www.trollforum.fora.pl

spandex na moich jajkach

Uwaga, może zawierać spoilery dotyczące rzeczywistości.

Suki była zwykłą kelnerką. W sensie zwykłą:blondynka z ładnym tyłkiem i cyckami. Standard full. Gratisem było to, że słyszała głosy w swojej głowie. Słyszała je od zawsze. Gdy jej tata chciał bzyknąć mamę, gdy pan policjant (kajdanki!) wychodził od babci, nawet ptaszek za oknem ćwierkał jej w główce. Tak. Suki była najlepiej poinformowaną kelnerką w okolicy.

Tego wieczoru w barze u Sama było tłoczno. Sprośnie myśli o nagich licealistkach krążyły w odorze przepoconych skarpetek i koszul.
Zrobiło się chłodniej, Suki aż coś ścisnęło w cipce gdy na salę wkroczył facet. Facet nie był zwykłym facetem, miał kurtkę, spodnie, pachniał rozkładem, ale było w nim coś dziwnego. Suki myślała intensywnie przez minutę lub dwie. W tym czasie nieznajomy usadowił się wygodnie przy najbliższym wolnym stoliku. Ponieważ proces myślowy Suki trwał już dość długo, facet odchrząknął znacząco i zaprosił ją gestem do siebie.
-Poproszę AB Rh+, potem wyjdziemy na zewnątrz i się pobzykamy.

Tak Suki poznała Billa. Na zewnątrz było trochę tłoczno, musieli się bzykać obok brata Suki-Dżejsona. Dżejson był męskim odpowiednikiem Suki. Po nawiązaniu bliższych stosunków Bill stwierdził, że musi wracać do piachu, bo zrobiło się późno, Suki zaś mądrze zauważyła, że widnieje. Na co Bill odpowiedział z pomrukiem, ze on głosował na Obamę. Tak wyglądało ich pierwsze spotkanie/ruchanie.

lejdii_gassda

męskim odpowiednikiem Suki - był Sukiem? czy Psem?

i dlaczego nie ma barciej opisanego stosónku bochateruw?

no i czemu słyszała głosy w sfej guowie? grzypki chalucynki?

paledz wskazójoncy

A Dżejson bzykał z nimi czy tylko paczyl zazdrośnie?

Bill sam się zakopał, czy może Sóki wykopała mó doła?

Będzie następna część?